wtorek, 11 stycznia 2011

TPS Rumia-Gwardia Wrocław. Relacja

Gwardzistki za silne na TPS!

TPS Rumia uległ w 6 kolejce PlusLigi kobiet
zespołowi Impelu Gwardii Wrocław 0:3(21:25, 21:25, 22:25)

Piątkowe spotkanie od błędu rozpoczęła Alicja Leszczyńska. Na
pierwszej przerwie technicznej rumianki przegrywały 5:8, lecz zaraz po
niej doszły przyjezdne na 8:8. Od tego momentu trwała wyrównana walka,
aż do drugiej przerwy technicznej, po czym wrocławianki odskoczyły
TPS-owi na cztery punkty (16:20). Rumianki jednak się nie poddawały i po
asie Agnieszki Starzyk doprowadziły do wyniku 18:20. Seta pierwszego
przegrały jednak 21:25

Set drugi zaczął się bardzo podobnie do seta pierwszego. Na pierwszej
przerwie technicznej TPS przegrywał 5:8. Do drugiej przerwy technicznej
gwardzistki powiększyły swoją przewagę do 6 punktów(10:16). Waleczne
rumianki po asach Starzyk-Bonach doprowadziły do remisu 19:19. Przy stanie
20:20 sędzia podjął dwie bardzo kontrowersyjne decyzję i podopieczne
Rafała Błaszczyka odskoczyły rywalkom na 3 punkty(20:23) i wygrały tego
seta 25:21

W secie trzecim i jak się potem okazało ostatnim sytuacja wyglądała tak
samo jak na początku dwóch pierwszych setów. Pierwsza przerwa techniczna
to dwupunktowe prowadzenie gości(6:8). Po powrocie na boisko TPS dogonił
wrocławianki (13:13), po czym trzy punkty zdobył zespoł gości(13:16).
Przewagi tej nie oddały do końca meczu i trzeciego seta wygrały do 22, a
cały mecz 3:0

Składy zespołów:
TPS: Leszczyńska, Toborek, Pykosz (5), Starzyk-Bonach (12), Martinez (11),
Hudima (11), Jagodzińska (libero) oraz Theis (1), Ziemcowa (1), Brodacka i
Mikołajewska
Gwardia: Tokarska (7), Mroczkowska (17), Jaszewska (14), Barańska (5),
Wołosz (3), Efimienko (6), Krzos (libero) oraz Witczak, Czypiruk i
Matyjaszek

MVP- Mroczkowska(Impel Gwardia Wrocław)

Następny mecz siatkarki TPS-u Rumia rozegrają 15 stycznia w Łodzi, gdzie
zagrają z tamtejszą Organiką. Na następny mecz do hali MOSiR Rumia
zapraszamy Państwa już 22 stycznia, kiedy to TPS podejmie zespół Stali
Mielec.

Patryk Wyrwas.