niedziela, 5 grudnia 2010

Wywiad z Anią Brodacką.


PW.- Gdzie zaczęła się Twoja przygoda z siatkówką?

AB.- Zaczęłam trenować w Gdyni- w MKS-ie. W szkole sportowej.

PW.- Od której zawodniczki uczyłaś się na początku swojego grania w Rumi?

AB.- Od Justyny Lademan.

PW.- Zaczesze grałaś na rozegraniu? Czy próbowałaś może swoich sił na innych pozycjach?

AB.- Zawsze grałam na rozegraniu.

PW.- Co czułaś po zdobyciu zwycięskiego punktu w ostatnim meczu play-off z Treflem Sopot?

AB.- Szczęście, radość :) To były takie emocje, że naprawdę mało się myślało :)Tylko się cieszyło :)

PW.- Jakie jest Twoje największe marzenie związane z siatkówką?

AB.- Skończyć ten sezon na jak najwyższym miejscu w tabeli.

PW.- Jesteś jedną z zawodniczek, która prawie całą karierę grała w Rumi. Gdzie grałaś poza Rumią?

AB.-Rozpoczynałam w MKS-ie Gdynia, poprzez Gedanie, Alpat Gdynia, Alpat Rumia no i teraz TPS Rumia.

PW.- Poprzez swój długi starz w klubie jesteś zawodniczką od której młodsze zawodniczki biora przykład. Co podpowiadasz Im i co najczęściej Im mówisz?

AB.- Raczej rozmawiamy na tematy takie bardziej relaksacyjne. Żeby były skoncentrowane na piłce, żeby były szybsze, bo to wiąże się z moją pozycją.

PW.- Czy PlusLiga jest Twoim największym sportowym wyzwaniem?

AB.- Siatkarskim? Tak! :)

PW.- Czujesz się już w optymalnej formie? Co byś jeszcze chciała zmienić w swojej grze?

AB.- Ja to bym zawsze wszystko poprawiała!(śmiech) Nigdy nie mówiłam, że jestem w optymalnej formie, więc to stwierdzenie wogóle nie pasuje do mnie :)

PW.- Jak oceniasz nowe zawodniczki TPS-u?

AB.- Bardzo fajne dziewczyny. Tworzymy zgrany zespół. myślę, że jak jeszcze ktoś dojdzie to z otwartymi rękoma przyjmiemy :)

PW.- Jak wspominasz gre z Gosią Jeromin?

AB.- Bardzo sympatycznie. Co prawda grałyśmy ze sobą jeden czy dwa sezony, ale nie było źle :)

PW.- Jak oceniasz postęp w ruchu kibicowskim, co Ci się podoba, a co nie?

AB.- Postęp kibicowski został zauważony w zeszłym roku. Bardzo fajna oprawa, bardzo bogata przede wszystkim podczas naszych meczy. Podczas tych Naszych ostatnich meczy play-off My byłyśmy na boisku, kibice na trybunach i było widać, że jest to jedna wielka drużyna.

PW.- Co robisz poza grą w siatkówke?

AB.- Pracuje i trenuje dziewczynki, więc mam troche do roboty :)

PW.- Co zamierzasz robić, gdy zakończysz kariere sportową?

AB.- Nad tym się jeszcze nie zastanawiałam :) No zobaczymy :)


Z Anną Brodacką rozmawiał Patryk Wyrwas.